Kotlety pieczone z pomidorami i tymiankiem

Ostatnio najbardziej lubię formę przygotowania obiadu z wcześniej podsmażonych kawałków mięsa, doprawionych na ciepło i podpieczonych dodatkowo w piekarniku. To szybka opcja, nie wymagająca długiego marynowania, temperatura pozwala szybciej pochłonąć smak marynaty przez mięso. Dziś znów eskalopki ale mogą to być dowolne kotlety z wieprzowiny. Z pomidorkami koktajlowymi, które po upieczeniu stają się słodkie i kwaśne. Tymianek to moja ulubiona przyprawa, idealnie tu pasuje.

Składniki:

• 6 eskalopek
• gałązka pomidorów koktajlowych
• garść świeżego tymianku
• czosnek suszony
• 2 łyżki soku z cytryny
• szczypta chilli
• sól
• oliwa z oliwek (do sosu i do smażenia)

Przygotowanie:

Eskalopki osuszyć na papierowym ręczniku. Oliwę rozgrzać na dużej patelni i obsmażyć kotlety na złoty kolor.
Piekarnik nagrzać do 180 C.
Sok z cytryny, czosnek, chilli i sól wymieszać aż sól się rozpuści. Dodać oliwę (tak, aby podwoić objętość marynaty).
Obsmażone, gorące eskalopki zalać marynatą i wymieszać. Przełożyć do żaroodpornego naczynia i obsypać gałązkami tymianku. Na wierzchu położyć pomidory.
Piec w piekarniku ok 25 - 30 minut, aż pomidorki będą miękkie.

Smacznego :)

Szaszłyki z ostrym dipem chili

Sezon na szaszłyki grillowane już właściwie się skończył ale szaszłyk nie jest potrawą, która musi być tylko i wyłącznie z grilla. Tym, którzy chcą powspominać smaki lata proponuję szaszłyki pieczone w piekarniku. A tym, którzy zdecydowanie wolą te przygotowywane na świeżym powietrzu, polecam zachować przepis na przyszłe lato. Warto!

Składniki:

• 3 piersi z kurczaka
• 3 łyżki soku z cytryny
• 1 łyżeczka słodkiej papryki suszonej
• 1/2 łyżeczki mieszanki przypraw curry
• szczypta brązowego cukru
• szczypta suszonego czosnku
• szczypta tymianku
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• sól
• 4 papryki kolorowe
• 3 cebule czerwone
• 3 łyżki majonezu
• 4 łyżki jogurtu naturalnego typu grecki
• 3 łyżki słodkiego sosu chili
• suszona papryczka chili
• wykałaczki bambusowe

Przygotowanie:

Piersi z kurczaka oczyścić i pokroić w regularne kawałki. Sok z cytryny, paprykę, curry, cukier, czosnek, tymianek, oliwę i sól wymieszać dokładnie i zalać mięso z kurczaka. Odstawić na pół godziny.

Piekarnik nagrzać do 200 stopni.
Paprykę pokroić w możliwie równej wielkości kwadraty, cebulę pokroić na ćwiartki a każdą z nich poprzecznie na pół.

Na bambusowe wykałaczki nabijać na przemian paprykę, kurczaka i cebulę, kończąc cebulą lub papryką.
Rozłożyć szaszłyki na folii aluminiowej i delikatnie je okryć, aby mięso i warzywa uparowały się. Wstawić do piekarnika na 20 minut. Następnie zdjąć folię i zwiększyć moc piekarnika do 220 - 230 C i piec do zarumieniania się szaszłyków.

Majonez wymieszać z jogurtem i dodać słodki sos chili. Posypać pokruszoną papryczką chili.

Smacznego :)

Pancakes na jogurcie z syropem klonowym i świeżym masłem

Puszyste placuszki, które oblane syropem klonowym stają się słodką gąbeczką. Miękkie, delikatne i bardzo sycące. Idealne na śniadanie.

Składniki:

• 2 szkl mąki pszennej
• 2 łyżki cukru
• 1/2 szkl mleka
• 1 jajko
• 1/3 szkl jogurtu naturalnego typu grecki
• szczypta soli
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• olej do smażenia
• syrop klonowy
• odrobina świeżego masła

Przygotowanie:

Mleko wymieszać z jogurtem i jajkiem, dodać mąkę, proszek do pieczenia, cukier i sól.
Z powstałego ciasta (powinno być dosyć rzadkie, o konsystencji kwaśnej śmietany) usmażyć placuszki, kładąc jedną łyżkę ciasta na dobrze rozgrzany olej, o stałej temperaturze. Tzn kiedy tłuszcz się nagrzeje, należy zmniejszyć temperaturę pod patelnią, aby nie nagrzewał się mocniej. W miarę stała temperatura oleju zagwarantuje, że placuszki nie będą się paliły.
Usmażone pancakes odłożyć na papierowy ręcznik, aby odsączyć od ewentualnego nadmiaru oleju.
Następnie przełożyć na talerz i układać jeden na drugim, wkładając pomiędzy placki odrobinę świeżego masła. Na koniec polać po wierzchu syropem klonowym.

Smacznego :)

Eskalopki z pieczonymi ziemniakami, papryką i cebulą

Kawałki mięsa z warzywami, marynowane sosem z octem balsamicznym figowym ale już po usmażeniu, w wysokiej temperaturze. Bardzo szybka i smaczna potrawa dla miłośników ciekawych dań.

Składniki:

• 6 eskalopek (najlepiej wieprzowe)
• 3 papryki kolorowe
• 2 cebule
• 5 łyżek octu balsamicznego z figą (lub zwykłego balsamicznego)
• 1 łyżeczka soli morskiej (płaska)
• szczypta brązowego cukru
• 1 ząbek czosnku
• tymianek świeży, lub suszony (lub ulubione zioła)
• 1/3 szkl oliwy
• oliwa do smażenia
• 10 - 12 młodych ziemniaków
• woda

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 200 C.
Ziemniaki oczyścić, wysuszyć papierowym ręcznikiem i natrzeć odrobiną oliwy. Ułożyć na dużej blaszce i włożyć do piekarnika.
Eskalopki obsmażyć na oliwie, na złoty kolor. Zdjąć z patelni, położyć na folię aluminiową i skropić delikatnie odrobiną wody. Zawinąć szczelnie i włożyć na spód piekarnika z ziemniakami. Najlepiej położyć na kratce lub na małej blaszce odwróconej do góry dnem, nie bezpośrednio na dnie piekarnika. Trzymać w piecu ok 15 - 20 minut.

Ocet wymieszać z cukrem i solą, dodać oliwę.

Paprykę i cebulę pokroić na spore części. Wrzucić na patelnię po eskalopkach i mieszając szybko, smażyć ok 3 minut na największym ogniu, aż odrobinę się przypalą (jak na grillu) ale w środku pozostaną twarde. Następnie zmniejszyć ogień, przełożyć eskalopki na patelnię, wlać sos z octem figowym i wymieszać. Wyłączyć palnik. Doprawić tymiankiem i zgniecionym ząbkiem czosnku.

Kiedy ziemniaki zaczną się rumienić, przełożyć zawartość patelni do piekarnika i piec do momentu, aż ziemniaki będą odpowiednio upieczone.

Smacznego :)

Sernik waniliowy, zdecydowanie najllepszy!

Przepadłam. Na wiele tygodni. Czasem tak jest, że trzeba pogodzić kilka spraw i nie na wszystko starcza czasu. Ale w rewanżu mam dla Was coś, za czym Wy także przepadniecie. To wyjątkowy sernik, kremowy, zwarty, bardzo kaloryczny ale to w końcu sernik. Przepyszny i prosty, choć czasochłonny. Długo wyleguje się w piekarnikowej kąpieli wodnej. Mimo wszystko warto. Sami sprawdźcie.
Przepis pochodzi z bloga Food for a Hungry Soul i jedyne co zmieniłam to ilość jajek (w oryginale jest pięć dużych, ja używam sześciu średnich), oraz zwiększyłam ilość soku cytrynowego, odrobinę kwaśniejszy przypomina bardzo sernik polski. Użyłam też tradycyjnej tortownicy, o średniej wysokości.

Składniki:

• 6 jajek
• pół litra kwaśnej śmietany
• 4 serki śmietankowe typu Philadelphia (125g każdy)
• 8 łyżek rozpuszczonego masła
• 1 1/2 szkl cukru
• 2 łyżki mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej*
• 1 1/2 łyżeczki pasty waniliowej
• 2 - 3 łyżki soku z cytryny
• 1 łyżeczka otartej skórki z cytryny

Do podania:

• kandyzowane wiśnie w syropie**

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 150 - 160 C. W oryginalnym przepisie jest podana temperatura 150 C ale ja znam mój piekarnik i wiem, że najczęściej muszę dodać ok 10 stopni, aby ciasto prawidłowo się upiekło. W 160 C wychodzi idealne.
Jajka ubić na puszystą, jasną masę a następnie dodać śmietanę, ubijać, aż składniki dobrze się wymieszają.
W oddzielnej misce utrzeć serek, aby zrobił się bardziej puszysty, wlać masę jajeczną i wymieszać mikserem. Następnie dodać cukier, mąkę, wanilię (pastę lub nasionka z lasek wanilii), sok z cytryny oraz skórkę. Mieszać aż mąka równo się połączy. Na samym końcu wlać rozpuszczone masło.

Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć trzema warstwami folii aluminiowej. Po to, aby mieć 100% pewności, że woda w żaden sposób nie dostanie się do środka pieczonego ciasta.
Przelać masę sernikową do tortownicy i wstawić do większej brytfanki z ciepłą lub gorącą wodą tak, aby woda zakrywała do połowy wysokość tortownicy.
Wstawić do piekarnika i piec 2 godziny i 15 minut. Po tym czasie sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone. Powinno być suche i odchodzić od patyczka. Jeśli nie jest, należy piec je kolejne kilkanaście minut.
Po upieczeniu wyjąć sernik z piekarnika i odstawić do ostygnięcia. Powinno się chłodzić minimum 4 godziny. Polecam zrobić go wieczorem i odstawić na całą noc do wystudzenia. Rano schować do lodówki.

Sernik powinien bardzo wyrosnąć i najczęściej popęka na wierzchu, ale po wystudzeniu opada i jest zupełnie płaski, bez śladów pęknięcia.

Wystudzony sernik pokroić. Porcje ozdobić owocami i sokiem.

Smacznego :)





* łyżka mąki powinna być "z górką", lekko czubata
** opcjonalnie, sernik smakuje wybornie bez żadnych dodatków