Składniki:
- 450g mąki chlebowej pszennej + garść do posypania
- 200 ml wody
- 1 łyżeczka soli
- 1,5 łyżeczki cukru
- 3 łyżki oleju
- 1,5 łyżeczki suszonych drożdży
Przygotowanie:
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą i cukrem, dodać drożdże. Wlać ciepłą wodę (można ją podgrzać albo wymieszać wodę o temperaturze pokojowej z odrobiną wrzątku) oraz olej i wyrobić gładkie i elastyczne ciasto. Powinno odchodzić od dłoni ale nie może być zbyt zbite i zwarte. Raczej luźne ale nie sprawiające problemów w wyrabianiu. Jeśli ciasto będzie za rzadkie należy dosypać odrobinę mąki, jeśli za twarde - dolać wody.
Miskę przykryć ściereczką i odstawić na minimum pół godziny w miejsce o temperaturze pokojowej. Następnie schować do lodówki na całą noc. Można miskę przykryć folią spożywczą, aby do ciasta nie przedostały się żadne zapachy.
Rano nagrzać piekarnik na 60 C.
Podzielić ciasto na 8 równych części i uformować bułki, obsypać odrobiną mąki. Ułożyć na papierze do pieczenia, wcześniej nasmarowanym olejem i włożyć do wyłączonego piekarnika na 20 minut.
Wyrośnięte bułki upiec w piekarniku, w temperaturze 230 C przez ok 14 minut. Powinny być złociste.
Wyjąć na kratkę i odstawić do wystudzenia.
Smacznego :)
Zgadzam się, nie ma nic piękniejszego niż zapach świeżego domowego pieczywa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Malwinna