Wiem, że jest lato, wiem, że niektórym doskwierają upały. Ja jednak nie zbyt często doświadczam tak gorącej aury. Instynktownie sięgam po rozgrzewające przepisy, które choć trochę ogrzeją niskie temperatury, jakie w tym roku przyniosło lato.
Boeuf strogonow to jedna z takich potraw. Gęsta i sycąca zupa, z dodatkiem chili. Ze słodką papryką, pomidorami i kwaśnym ogórkiem. Idealna.
Składaniki:
• 400g mięsa wołowego
• 3 ziarna ziela angielskiego
• Listek laurowy
• 1 duża cebula
• 3 marchewki
• Pół korzenia pietruszki
• Kawałek selera (korzeń lub 2 łodygi)
• 2 czerwone papryki
• 6-8 szt pieczarek
• 1 łyżka słodkiej papryki
• 2 zabki czosnku
• 1/3 łyżeczki pieprzu ziołowego
• szczypta chilli
• 1 puszka pomidorów
• 1/2 pęczka świeżej natki pietruszki
• 2 ogórki kwaszone
• sól, pieprz
• woda
• olej
Przygotowanie:
Mięso wołowe umyć, osuszyć i wrzucić na gorącą patelnię. Smażyć na oleju aż będzie zarumienione. W tym samym czasie zagotować półtorej szklanki wody w garnku, dodać ziele angielskie i listek laurowy. Dodać usmażone mięso i gotować na bardzo wolnym ogniu.
Posiekać cebulę, wrzucić na patelnię. Dodać pokrojone marchewki, pietruszkę i seler, dusić aż warzywa zmiękną. Dodać pokrojoną paprykę i pieczarki. Dusić aż pieczarki puszczą sok. Dodać słodką paprykę, czosnek, pieprz ziołowy i chilli oraz pomidory z puszki. Przesmażyć chwilę i wlać całość do garnka z mięsem. Dodać natkę pietruszki, pokrojonego drobno ogórka oraz wodę (trzeba wlać jej tyle, żeby przykryła warzywa). Gotować na małym ogniu ok. pół godziny, następnie dodać sól.
Podawać z odrobiną kwaśnej śmietanki.
Smacznego :)
Uwielbiam ją i pysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie słyszałam o takiej zupie. Jednak z pewnością wypróbują ją już tej jesieni w chłodniejsze dni. Pozdrawiam i dziękuje za przepis.
Usuńniektórzy mają szczęście i korzystają z pogody na basenach i szlakach.. ja stoję w pracy z kubkiem gorącej kawy/herbaty i grzeję się przy bemarze. Cóż... co nie zmienia faktu, że Twoje danie wygląda wspaniale
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie i przyznam szczerze, że po takiej obniżce temperatur, jaka teraz jest u mnie, to z chęcią bym zjadła :D
OdpowiedzUsuń