Składniki:
- 150g ciasta zakwaszonego trzykrotnie (którego opis wykonania znajdziecie tutaj)
- 300g mąki pszennej chlebowej
- 150g wody (ciepłej)
- 2 łyżeczki cukru
- 1 i 1/2 łyżeczki soli
Przygotowanie:
Ok 200g mąki zalać wodą i odstawić na pół godziny. Dodać ciasto zakwaszane trzykrotnie, sól, cukier i resztę mąki. Zagnieść ciasto (powinno być luźne, jeśli jednak jest za rzadkie, należy dodać mąki). Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 2 godziny.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na deskę lub stolnicę, obsypać mąką i spłaszczyć, aby odgazować pęcherzyki powietrza. Złożyć na pół i podzielić na dwie części. Uformować bochenki i odłożyć na kolejne pół godziny.
Upiec w piekarniku nagrzanym do 200 C. Studzić na kratce, aby chleby nie namiękły od spodu.
Smacznego :)
Muszę w końcu kupić mąkę chlebową, bo mam wrażenie, że robiąc pieczywo na zwykłej coś tracę :) No i muszę nastawić nowy zakwas, bo poprzedni nie przeżył przeprowadzki.
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie mąki chlebowej, myślę, że Twoje słynne bułeczki będą jeszcze lepsze :)
UsuńCzy wynaleźli już komputery, które przenoszą zapach? bo po przeczytaniu wpisu chyba czuję zapach świeżego chlebka... Cudowności!
OdpowiedzUsuńOlga, dziękuję za kolejny cudny komentarz :)
Usuńpiękne!!! Uwielbiam domowe pieczywo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :)
UsuńDomowe jest niezastąpione, choćby najlepsze z piekarni, nigdy nie wypełni domu tym niesamowitym zapachem...