Upieczone ciasto można kroić albo rwać na osobne kromki. Idealne rozwiązanie, kiedy trzeba się podzielić a nie ma pod ręką noża, np. wypoczywając nad wodą.
ciasto (porcja na jedną blaszkę prostokątną - keksówkę):
- 250g maki pszennej
- 100ml mleka
- 1 płaska łyżeczka suszonych drożdży
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 60g cukru
- szczypta soli
- 1 jajko
- 1/4 szkl rozpuszczonego masła
jabłka:
- 2 kwaśne jabłka
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka cukru
masło cynamonowe:
- 2 łyżki miękkiego masła
- 1 łyżka cukru
- 1/2 łyżeczki cukru wanilinowego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
Mleko podgrzać, aby było lekko ciepłe. Rozpuścić w nim drożdże, dodać odrobinę mąki i cukru. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę wymieszać z cukrem i solą, dodać wyrośnięte drożdże, jajko i ekstrakt waniliowy. Zagnieść gładkie ciasto. Następnie dodać masło i wyrobić ponownie, aż stanie się elastyczne. Odstawić do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość.
Jabłka obrać i pokroić na plastry (ok 3-5mm grubości, cieńsze mogą się rozpaść). Na patelni rozpuścić masło, posypać cukrem i ułożyć jabłka. Karmelizować na złoty kolor.
Masło wymieszać z cukrem, cukrem wanilinowym i cynamonem.
Ciasto rozwałkować na cienki placek, posmarować masłem i pokroić na równe paski (mniej więcej szerokości blaszki). Ułożyć jabłka i pokroić na niewielkie kwadraty. Ułożyć kwadraty jeden za drugim w blaszce, tak, aby jabłka były cały czas po jednej stronie, ostatni kawałek powinien być odwrócony częścią bez jabłka do ścianki blaszki.
Odstawić do wyrośnięcia na ok 20-25 minut w ciepłe miejsce.
Piec ok 25-30 minut na złoty kolor w temperaturze 180 C.
Na koniec mała uwaga, kusiło mnie, żeby jabłek dodać więcej niż po jednym na każdym kwadracie ciasta, ale niektóre odmiany tego owocu puszczają sporo soku, mimo wcześniejszej obróbki termicznej i istnieje ryzyko, że ciasto będzie za mokre i się nie upiecze prawidłowo. Przekładane jednym jabłkiem też jest niewiarygodnie pyszne.
Smacznego :)
Bardzo fajny pomysł z tymi kawałkami, które można sobie odrywać :)
OdpowiedzUsuńNie mój własny, kiedyś przyciągnął moją uwagę na jakimś zagranicznym blogu. Przepis na ciasto za to zupełnie mój, sprawdzone drożdżowe i jabłka prosto z przepisu "Placek z karmelizowanym jabłkiem".
UsuńPołączenie drożdżowego, jabłek i cynamonu brzmi pysznie. Bardzo ciekawie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWyglada oblednie pysznie :) Wpraszam sie na kawe :))
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie kochana :)
UsuńCiesz się, że nie jestem Twoją sąsiadką! Bo bym od Ciebie nie wychodziła :D a jak bym chciała już kiedyś wyjść, to od tych pyszności utyłabym do rozmiarów dolnej kuli bałwana i nie dałabym rady zmieścić się w drzwiach!
OdpowiedzUsuńPyszności!
No coś Ty! Objadałybyśmy się na potęgę a potem razem spalały, np na rowerach, biegając o poranku albo katorżniczo pływając w basenie. Wszystko kwestią równowagi :P
UsuńNo niech będzie i tak :P
Usuńa ja na takie ciacho do odrywania się czaję i czaję... niedługo skończę pracę sezonową więc w końcu będę miała czas i SIŁY ;)
OdpowiedzUsuńWołaj, jakbyś potrzebowała pomocy czy wsparcia :)
UsuńWyszło pysznie, przepis ukradziony do mnie:)
OdpowiedzUsuńhttp://maxsfoodfactory.blogspot.com/2013/04/szarlotka-drozdzowa-yeast-apple-cake.html
Bardzo mnie to cieszy :)))
Usuń